07.10.2019
Muzyczne obchody rocznicy
Utwory Henryka Mikołaja Góreckiego, Mikołaja Góreckiego i Wojciecha Kilara uświetniły 6 października rozpoczęcie obchodów 75. rocznicy powstania Państwowego Muzeum na Majdanku
Uczestników jubileuszowego koncertu „Historia i pamięć” w Filharmonii Lubelskiej powitał dyrektor Państwowego Muzeum na Majdanku Tomasz Kranz. Wyraził on wdzięczność wszystkim (pracownikom i byłym więźniom), którzy przez cały czas istnienia instytucji tworzyli to miejsce. Zaakcentował, jak ważne dla Muzeum są osoby i organizacje je wspierające:
Dzisiaj tym koncertem pragniemy zwrócić uwagę na znaczenie dla Muzeum na Majdanku najbliższego otoczenia społecznego. Myślę o mieszkańcach Lublina, działających w naszym mieście instytucjach, organizacjach i szkołach. Tym koncertem chcemy Państwu po prostu podziękować za współpracę, za wsparcie, za dobre myśli".
Odczytany został również list od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W skierowanym z okazji rocznicy słowie prof. dr hab. Piotr Gliński podkreślił, jak istotną rolę spełnia muzeum oraz podziękował wszystkim, którzy dbają o materialne pozostałości po obozie na Majdanku oraz podtrzymują pamięć o jego ofiarach:
Muzeum na Majdanku kultywuje pamięć o ofiarach, aż trzech z ośmiu obozów zagłady, które niemiecki okupant zbudował na ziemiach podbitej Polski: obozu w Lublinie na Majdanku, a także od 2004 roku obozu w Bełżcu oraz – od 2012 roku – obozu w Sobiborze. Za przechowanie i odpowiedzialne upowszechnianie wiedzy o tej bolesnej spuściźnie chcę dziś w szczególny sposób podziękować Panu Dyrektorowi Tomaszowi Kranzowi oraz całemu zespołowi Państwowego Muzeum na Majdanku”.
Następnie na scenie pojawili się wykonawcy – sopranistka Hanna Okońska, pianista Mateusz Krzyżowski oraz zespół Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Lubelskiej pod batutą Wojciecha Rodka. Licznie zgromadzona publiczność usłyszała III „Symfonię pieśni żałosnych” op. 36 cz. II Henryka Mikołaja Góreckiego, elegię „Jasności promieniste” Mikołaja Góreckiego oraz I Koncert fortepianowy Wojciecha Kilara.