23.06.2020
"Świadectwa Zagłady" - gwoździe
Gwoździe
W październiku 1941 roku przyjechało do Bełżca trzech esesmanów i zażądali z Zarządu gminy Bełżec 20 robotników do pracy. Urząd Gminy wyznaczył z pośród mieszkańców Bełżca 20 robotników pomiędzy którymi i ja byłem.[…] Prace rozpoczęliśmy 1 listopada 1941 roku od budowy baraków na terenie przyległym do bocznicy kolejowej. Jeden barak tuż przy torze miał 50 m. długości i 12,5 m. szerokości. Miała to być poczekalnia dla Żydów, którzy będą zatrudnieni w obozie. Drugi barak 25 m długości 12,5 m. szerokości miał być przeznaczony dla Żydów, gdy będą szli do łaźni. Obok tego baraku pobudowaliśmy trzeci barak w wymiarach 12m. długości a 8 m. szerokości. Barak ten był przedzielony na trzy części drewnianą ścianą wobec czego każda część miała po 4 m. szerokości, a 8 długości. Wysokość tych części wynosiła 2 m., wnętrze ściany tego baraku był zrobione w ten sposób, że zbijaliśmy deski na próżnie, pomiędzy nimi zapełnialiśmy piaskiem.
Obóz zagłady w Bełżcu w relacjach ocalonych i zeznania polskich świadków, D. Libionka red., Lublin, 2013, Zeznanie Stanisława Kozaka.